Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jimek z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 4030.02 kilometrów w tym 443.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 350 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jimek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2010

Dystans całkowity:111.72 km (w terenie 62.00 km; 55.50%)
Czas w ruchu:06:40
Średnia prędkość:16.76 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:55.86 km i 3h 20m
Więcej statystyk
  • DST 55.00km
  • Teren 17.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 18.33km/h
  • Sprzęt Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pułtusk - Warszawa

Piątek, 18 czerwca 2010 · dodano: 05.04.2011 | Komentarze 0

Wracaliśmy z Pułtuska trochę inaczej niż przyjechaliśmy.




  • DST 56.72km
  • Teren 45.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 15.47km/h
  • Sprzęt Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Warszawa - Pułtusk

Środa, 2 czerwca 2010 · dodano: 05.04.2011 | Komentarze 0

Mała wycieczka, żeby się sprawdzić przed zaplanowanymi wakacjami nad morzem.

Przez Warszawę przejeżdżamy autobusem i wysiadamy niedaleko początku kanału Żerańskiego. Trzeba się przyznać, że nie bardzo nam się chciało przedzierać przez miasto, więc poszliśmy na łatwiznę. Przy okazji ćwiczymy jeszcze wymianę dętki która to pękła po przejechaniu 100 m od domu.
Jedziemy cały czas wzdłuż kanału ścieżką rowerową. Tak po ok 17 km dojeżdżamy do Nieporętu i już asfaltem jedziemy przez Zegrze Południowe, most i Zegrze Północne.

Zalew Zegrzyński © Jimekk

Dalej do Serocka bocznymi drogami i chodnikiem który zaczyna się zaraz za wjazdem na obwodnicę Serocka.
W Wierzbicy skręcamy w prawo i przez most przeprawiamy się na drugą stronę Narwi. Zaraz za mostem zjeżdżamy w lewo w drogę asfaltową wśród działek letniskowych. Kończą się działki i kończy się asfalt i zaczyna się droga polna i wał. I tak ok 17 km wałem po piaskach i trawie, wśród łąk i lasów i z pięknym widokiem na Narew. Dojeżdżamy do mostu w Pułtusku i już jakieś 5 km do domu Pawła.